Miało to miejsce w środę 8 styczna 2020 roku.Przypomnijmy. Piotr Najsztub w październiku 2017 roku kierując samochód potrącił na pasach 77 letnią kobietę. Co więcej, nie miał w tamtym momencie prawa jazdy (stracił wcześniej za punkty karne) a samochód który prowadził nie miał ważnego przeglądu technicznego. Dziennikarz został ukarany mandatem karnym. Z zarzutu spowodowania wypadku został uniewinniony w dwóch instancjach.

Piotr Najsztub z unieważnionym wyrokiem. Sąd ponownie rozpatrzy sprawę.

Uznał tak samo – ze Piotr Najsztub nie jest winny spowodowania tego wypadku. Sędzia podkreślał, że nie zabezpieczono żadnych śladów tego wypadku – nie było śladów hamowania, nie opisano gdzie znajdowała się piesza po potrąceniu ani nie zachowano pozycji auta po zdarzeniu. Dlatego rekonstrukcja tego wypadku okazała się niemożliwa. ESSA CARS – Profesjonalna Obsługa PojazdówSprowadziłeś samochód z zagranicy lub kupiłeś go w Polsce i potrzebujesz pomocy w formalnościach? W całej sprawie nasuwa się pytanie, czy urzędnicy celowo opóźniali wydanie decyzji, aby Najsztub mógł bezkarnie prowadzić auto bez uprawnień. Dziennikarze gazety próbowali uzyskać odpowiedź ze Starostwa w Piasecznie, jednak nie udzielono im komentarza.

Nikodem Rozbicki ruszył w podróż vanem. Towarzyszy mu tajemnicza kobieta

W tej sprawie najpierw orzekał Sąd Rejonowy w Piasecznie. Uznał dziennikarza winnym i wymierzył mu karę 6 tys. Zł nawiązki dla pokrzywdzonej (kobieta później zmarła, ale z innych powodów niż wypadek drogowy) i miał też pokryć koszty sądowe w wysokości 6 tys. Nie została zabezpieczona droga hamowania. Nie zostało określone położenie ciała pokrzywdzonej względem samochodu oskarżonego, nie zostało ustalone położenie samochodu na przejściu dla pieszych — mówił. Sprawa zakończyła się uniewinnieniem Najsztuba.

Kasacja oddalona. Nie będzie ponownego procesu Piotra Najsztuba

Od tego wyroku apelację złożył prokurator i pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego. Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił Piotra Najsztuba i utrzymał tym samym w mocy zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Piasecznie — podaje TVP Info. Zbigniew religia potwora spaghetti Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, stwierdził, że taka kara jest niewspółmierna do winy, i złożenie odwołania od wyroku. W efekcie dziennikarz zostanie ukarany jedynie 50-złotowym mandatem, gdyż tylko taką karę przewiduje za brak prawa jazdy polskie prawo. Okazuje się, że przez cały ten czas dziennikarz mógł korzystać z samochodu, ponieważ pomimo zatrzymania prawa jazdy… Nigdy nie cofnięto mu uprawnień do kierowania.

• Tyle że przez nawał wątpliwości winnego w tej sprawie wskazać jest trudno.
• Z kolei jazda bez uprawnień jest wykroczeniem, a policja informuje, że w sprawie braku badań technicznych i polisy ubezpieczeniowej skieruje do sądu wniosek o ukaranie kierowcy.
• Kilka miesięcy później, starsza kobieta zmarła na raka.
• „Była czarna na czarnym tle” – powiedział i zaznaczył, że nie miał szansy zareagować.
• Natomiast Najsztub bez zmian prowadzi cotygodniową audycję „Prawda nas zaboli” w Radiu TOK FM.

Auto Nostalgia 2025 – klasyczna podróż w czasie, której nie możesz…

Wiadomo, że dziennikarzy był trzeźwy i nie znajdował się pod wpływem żadnych innych środków odurzających. Teraz możesz docenić dzika mapa pracę dziennikarzy i dziennikarek. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.

Jak to się stało? Kraksa na osiedlowej drodze. Kierowca quada nie żyje

Prawomocny wyrok w sprawie zapadł w listopadzie 2019 roku przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Sąd uniewinnił Piotra Najsztuba i utrzymał tym memy z emilewicz samym w mocy zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Piasecznie. Chodzi o wypadek, który dziennikarz spowodował w październiku 2017 roku. Najsztub potrącił wtedy przechodzącą przez pasy 77-letnią kobietę.

Brak postów do wyświetlenia

Obrażenia odniosła wtedy 77-letnia kobieta. 25 lipca sąd zobowiązał Najsztuba do zapłacenia 6 tys. Sąd Rejonowy w Piasecznie uznał sprzeciw prokuratury od wyroku wobec Piotra Najsztuba za spowodowanie wypadku.

Dziennikarz był trzeźwy, ale jechał bez prawa jazdy, a auto nie miało obowiązkowej polisy OC i ważnego przeglądu, który dopuszczałby pojazd do ruchu. Prokuratura oskarżyła Najsztuba (zgadza się na podawanie nazwiska) o nieumyślne spowodowanie wypadku przez niedostosowanie prędkości do warunków jazdy. Prokuratura oskarżyła go, że potrącił na pasach 77-letnią kobietę.

Najsztub wyjaśniał, że poszkodowana nie była wiara w potwora spaghetti widoczna, a przejście dla pieszych było wtedy oświetlone lampami ozdobnymi i dopiero dwa miesiące później zamontowano tam nowe lampy. Piotr Najsztub niewinny spowodowanie wypadku, w którym doszło do potrącenia 77-letniej kobiety! Warszawski są oddalił apelację prokuratury, podtrzymując wyrok uniewinniający. Sprawa budziła emocje, gdyż w momencie zdarzenia, Piotr Najsztub nie miał prawa jazdy, a samochód, który prowadził nie miał ważnego ubezpieczenia OC i przeglądu technicznego.

W przeciwnym razie traci uprawnienia. Policja odebrała Najsztubowi prawo jazdy, bo dziennikarz przekroczył wówczas dopuszczalną liczbę punktów karnych. Funkcjonariusze skierowali więc katastrofa smoleńska zdjecia zwłok do Starostwa Powiatowego w Piasecznie wniosek o cofnięcie kierowcy uprawnień.